Powódź w Polsce w ostatnich dniach zbiera śmiertelne żniwo – jest już druga ofiara. W Wiśle Głębcach wpadł do potoku 40-letni mężczyzna i utonął.
W Lalikach na Żywiecczyźnie rano nurt rzeki porwał 57-letniego pracownika firmy, który pracował przy budowie drogi ekspresowej Żywiec-Zwardoń. Woda wyrzuciła ciało na brzeg w Soli.
Wisła wciąż zagraża w wielu miejscach. Stan alarmowy ogłoszony jest w kilku powiatach. Zagrożenie jest także w powiecie suskim, gdzie występująca ze Stryszawki woda zalała plac Targowy. Ponadto, wody rzeki Paleczka zerwały kładkę, przez co zostało odciętych od świata 50 rodzin mieszkających w przysiółku Zarąbki Skawickie. Woda zalała też około 50 domów w
Budzowie. W Jordanowie Skawa przerwała wał przeciwpowodziowy.
W powiecie wadowickim bardzo trudna sytuacja jest w Andrychowie. Rzeka Targaniczanka zniszczyła umocnienia zbudowane po powodzi kilka lat temu.