Aktualności PowĂłdĹş 2009

Bardzo trudna sytuacja na południu kraju

Bardzo trudna sytuacja na południu kraju
Fala kulminacyjna przechodzi od soboty rana przez Kłodzko (Dolnośląskie), gdzie została zalana znaczna część miasta. Do licznych podtopień gospodarstw i pól doszło również między Krosnem

Fala kulminacyjna przechodzi od soboty rana przez Kłodzko (Dolnośląskie), gdzie została zalana znaczna część miasta. Do licznych podtopień gospodarstw i pól doszło również między Krosnem i Pilznem (Podkarpackie).

W województwie dolnośląskim trudna jest też sytuacja powodziowa w miejscowościach wokół Kłodzka, m.in. Żelazno, Jaszkowa Dolna. Nieprzejezdne są drogi krajowe nr 46 i 33. W Kłodzku nie ma prądu.

W całym powiecie kłodzkim obowiązuje alarm powodziowy. Woda przekroczyła stany alarmowe o ponad 2 metry.

Jak poinformował Tadeusz Kinzel z centrum Zarządzania kryzysowego Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego nieco lepsza jest sytuacja w innych miejscowościach Kotliny Kłodzkiej, przez które fala kulminacyjna już przeszła i obecnie w Lądku Zdroju, Polanicy Zdroju i Stroniu Śląskim woda nieznacznie, ale opada.

mapdataW Dolnośląskiem alarmy powodziowe wciąż obowiązują we Wrocławiu i Jeleniej Górze oraz gminach: Marcinowice, Stare Bogaczowice, Świdnica, Kłodzko, Zagrodno, Nowa Ruda i powiecie kłodzkim. Pogotowie przeciwpowodziowe ogłoszone jest w 16 miejscowościach.

We Wrocławiu alarm powodziowy wprowadzono z powodu kontrolowanego zalania jednej z wrocławskich ulic i gospodarstwa rolnego znajdującego się na uboczu miasta. Jest to rezultat spuszczania wody ze zbiornika retencyjnego w Mietkowie.

W województwie podkarpackim opady nie spowodowały niebezpiecznego podniesienia się poziomu rzek, które płyną w korytach. Jak poinformował Stanisław Szynalik z Centrum Zarządzania Kryzysowego w Rzeszowie w ciągu dnia będą szacowane straty. Wyjaśnił, że podtopienia wynikają z tego, że ziemia jest bardzo nasiąknięta i nie przyjmuje już wody.

W związku z poprawiającą się sytuacją powodziową i systematycznym opadaniem rzek, odwołano ostatnie alarmy powodziowe w regionie w powiatach: dębickim i ropczycko-sędziszowskim, brzozowskim i strzyżowskim. Jednak ze względu na spodziewane dalsze opady, w powiatach tych oraz w powiatach: przeworskim, mieleckim i tarnobrzeskim obowiązuje pogotowie przeciwpowodziowe.

Sytuacja ustabilizowała się w powiecie ropczycko-sędziszowskim, samych Ropczycach i powiecie dębickim, gdzie w czwartek na skutek intensywnych opadów deszczu wylała lokalna rzeka Wielopolka. Trwa usuwanie skutków. Ewakuowani mieszkańcy wrócili do swoich domów i rozpoczęli sprzątanie. Przywrócono już ruch na drodze krajowej nr 4 w Ropczycach, ale wyłącznie dla samochodów osobowych; ciężarówki nadal muszą korzystać z objazdów. W części miasta wyłączony jest prąd i gaz.

A to już wiesz?  Małopolska walczy z powodzią

Według wstępnych szacunków powódź uszkodziła na najbardziej zalanych terenach m.in. 11 mostów, ok. 250 km dróg wojewódzkich, powiatowych i gminnych, zalała 1,8 tys. hektarów użytków rolnych i łąk oraz 10 szkolnych piwnic.

W piątek wieczorem nad Małopolską przeszły burze. Najtrudniejsza sytuacja jest w powiecie tarnowskim, dąbrowskim i brzeskim. Z koryt wystąpiły tam małe, lokalne rzeczki.

Według informacji straży pożarnej w powiecie tarnowskim ewakuowano 400 osób, a w dąbrowskim około 170. Zalane są piwnice domów, podwórka i drogi.

Gospodarstwa i posesje zalane zostały również w powiatach wadowickim i proszowickim.

Obecnie alarm powodziowy obowiązuje w powiecie dąbrowskim, tarnowskim i w gminie Brzeszcze.

Pogotowie przeciwpowodziowe ogłoszono natomiast w gminach Limanowa i Andrychów oraz w Tarnowie.

W Małopolsce zapowiadane są przelotne opady deszczu i lokalne burze.

http://fakty.interia.pl/fakty_dnia/news/bardzo-trudna-sytuacja-na-poludniu-kraju,1330011,3

Artykuly o tym samym temacie, podobne tematy