Przed silnymi burzami i intensywnymi opadami deszczu w województwach dolnośląskim, łódzkim i wielkopolskim ostrzega w poniedziałek Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia (w skali 3-stopniowej) przed silnymi burzami w województwach: wielkopolskim, łódzkim, opolskim, śląskim, świętokrzyskim, małopolskim i podkarpackim. Burze te będą gwałtowne. Przewiduje się opad deszczu w wysokości do 25 mm, a prędkość wiatru osiągać może 90 km/h. Możliwy również opad gradu.
Groźne burze mogą wystąpić na całym terenie województwa łódzkiego, we wschodniej części województwa dolnośląskiego i w rejonie Kotliny Kłodzkiej oraz w południowej części Wielkopolski, na południe od linii Leszno-Jarocin-Koło.
Przewidywana wielkość opadów w województwach wielkopolskim i łódzkim wyniesie od 5 do 15 mm; w Dolnośląskim lokalnie może spaść nawet 20 mm deszczu. Burzom towarzyszyć będzie wiatr, który w porywach może osiągnąć prędkość 70 km/godz.
Meteorolodzy ostrzegają, że burze mogą spowodować zagrożenie pożarowe, zakłócenia w pracy urządzeń elektrycznych i zagrożenie życia od uderzeń piorunów. Ze względu na intensywność burz, powinniśmy spodziewać się połamanych gałęzi, utrudnień w komunikacji, uszkodzeń budynków, strat w uprawach rolnych, zakłóceń pracy urządzeń elektrycznych oraz realnego zagrożenia życia, spowodowanego uderzeniami piorunów i zagrożeniem pożarowym.
Na Podkarpaciu i w Małopolsce zagrzmi jeszcze w poniedziałek, ale reszta kraju od burz będzie mogła trochę odetchnąć. Ale nie za długo, bo kolejne podniebne uderzenie meteorolodzy zapowiadają na 22–24 maja.
Po najbliższym weekendzie chłodniejsze powietrze z północnego zachodu trochę obniży temperatury, ale za to zafunduje nam pogodne niebo niemal dla całej Polski. Będzie rześkie powietrze i dużo słońca.
Kolejny weekend zapowiada się równie mocno przeplatany słońcem i deszczem. Znowu zagrzmi na Podkarpaciu. Ale prawdziwie burzowe – szczególnie w południowej Polsce, będą dni – 22, 23 i 24 maja.
