Podczas konferencji prasowej w Tczewie premier Donald Tusk powiedział: – Jesteśmy w miejscu symbolicznym, bo Wisła osiągnęła tu dwie godziny temu stan kulminacyjny. To oznacza, że druga fala kulminacyjna dochodzi do morza. I dzięki temu można by tu, w Tczewie, uratowanym dzięki szybkiej akcji przed zalaniem, ogłosić koniec powodzi, ale mówimy o drugiej fali powodziowej.
Szef rządu zwrócił uwagę, że do czasu, gdy rzeki nie wrócą do swojego normalnego poziomu, należy nadal zachowywać najdalej posuniętą ostrożność. Zdaniem Donalda Tuska, wszystko zmierza ku temu, że ten najbardziej bojowy i aktywny czas walki z powodzią się kończy.
– Przed nami drugi etap walki z wielką wodą. Jest on równie trudny, a może nawet trudniejszy, szczególnie dla mieszkańców tych terenów, na których woda jeszcze stoi – powiedział premier i dodał, że obecnie w regionach zalanych wodą nie ma żadnego zagrożenia epidemiologicznego. Jak zaznaczył, przeciw tężcowi zaszczepiono nieodpłatnie ponad 29 tys. osób. Na terenach tych wystąpiła natomiast plaga komarów, która jest udręką dla mieszkańców. Szef rządu zapewnił, że podjęto już działania polegające na opryskiwaniu, także z wykorzystaniem samolotów, a na potrzebne do tego preparaty nie zabraknie środków. Pieniądze na ten cel będą przekazywane wojewodom i samorządom.
– Do tej pory wydano ponad 0,5 mld zł dla powodzian. Są to na razie doraĹşne wydatki związane z powodzią – zaznaczył. – Szacujemy, że ponad 30 tys. domostw, czyli ok. 100 tys. osób, skorzysta z pomocy finansowej, tej bezpośredniej. Oczywiście, akcja wypłaty tych pieniędzy trwa – stwierdził Donald Tusk.
Premier podkreślił, że przygotowywane są programy dalszego wsparcia zalanych rejonów, dotyczy to m.in. huty szkła w Sandomierzu czy osiedli z terenów osuwiskowych w Lanckoronie. Jak powiedział szef rządu, przeznaczono również 100 mln zł na odbudowę infrastruktury, tej najbardziej potrzebnej w miejscowościach, przez które przeszła wielka woda.
Premier dodał, że po konsultacjach z ministrem finansów i szefem MSWiA, przygotowane są nagrody dla wszystkich tych, którzy brali bezpośredni udział w ratowaniu ludzi i ich mienia. Chodzi m.in. o strażaków zawodowych i ochotniczych, ratowników GOPR, WOPR, policjantów, żołnierzy, funkcjonariuszy Straży Granicznej. Premier podkreślił, że te nagrody, choć niewielkie, będą jakimś rodzajem gratyfikacji dla tych, którzy ofiarnie walczyli z klęską powodzi.
http://www.premier.gov.pl/centrum_prasowe/wydarzenia/id:4926/
