Powódź w Małopolsce

W całej Polsce ciągle pada, w wielu województwach są podtopione domy i budynki gospodarcze. Teraz krakowscy synoptycy ostrzegają przed dużymi opadami deszczu w Małopolsce.

W nocy w Małopolsce może spaść nawet od 20 do 40 mm wody na dobę, a w górach o wiele więcej. W Beskidach może być to nawet od 50 do 60 mm, w Tatrach i na Podhalu od 60 do 70 mm deszczu.

Już w piątek padał intensywnie deszcz teraz po opadach nadal alarm powodziowy obowiązuje w gminie Ciężkowice i w całym powiecie myślenickim. Pogotowie przeciwpowodziowe zostało ogłoszenie w sześciu gminach i jednym powiecie.

Opady w Małopolsce nadal będą trwały. . W zlewniach Soły, Skawy, Raby, Dunajca, Popradu i Białej Tarnowskiej spodziewa się przekroczenie stanów alarmowych. Pogotowie przeciwpowodziowe zostało ogłoszone także w Mszanie Dolnej, w gminach Limanowej, Białego Dunajca, Poronina, Łapanowa i Rzepiennika Strzyżewskiego a także w całym powiecie nowosądeckim.

Stany alarmowe przekroczyły też Niedziczanka, Czarny Dunajec, Dunajec i Piekielnik w kilku miejscowościach powiatu nowotarskiego oraz Biała Tarnowska w Ciężkowicach, Stradomka w pow. bocheńskim oraz Raba w powiecie myślenickim.

W Pisarzowej w gminie Limanowa ewakuowano już dziewięć osób, w tym czworo dzieci, z domu letniskowego. W Gminie Limanowa zostało zalanych wiele piwnic i podtopionych wiele domów.
Nawet droga z Krakowa do Zakopanego została częściowo zablokowana z powodu spływającej wody.
Ika

hastagi na stronie: