Cały czas podnosi się stan wody na Redze w województwie zachodniopomorskim. Woda już wcześniej przekroczyła poziom alarmowy. W Stępnicy zalała pola uprawne i dochodzi do wałów przeciwpowodziowych. Jeśli je pokona, miasto zostanie zalane.
Trwają prace zabezpieczające i odpompowywanie wody z podtopionych terenów. W miejscowościach Jarszewo i Płastkowo zalane są drogi. Zamknięto też ruch między Trzebiatowem a Mrzeżynem. Z kolei w gminie Golczewo wylała rzeka Wołczenica.
Wojewódzki komendant straży pożarnej skierował 22 uczniów szkoły pożarnictwa do pomocy przy pracach zabezpieczających. W gotowości cały czas pozostają żołnierze jednostki wojskowej w Bornem Sulinowie.
W Trzebiatowie Rega podniosła się już do poziomu 4,55 m. To ponad metr powyżej stanu alarmowego, który wynosi 3,5 m. Sytuacja w mieście jest trudna. Zalane są domy przy kilku ulicach: Nowej, Parkowej, Morskiej, Strumykowej. Zamknięta jest nadal obwodnica miasta od strony Kołobrzegu.
Ewakuowano też pięć osób z Mrzeżyna, które znalazły schronienie w jednym z ośrodków wczasowych.
Strażacy i służby cywilne harują już szóstą dobę. Ludzie są zmęczeni.
Od wczoraj obrazki, znane dotąd z zalewanego przez Regę Trzebiatowa, można zobaczyć w Stargardzie. Przy ulicy Drzymały zalane zostały ogrody, w wodzie stoją dwa domy.
Ina wystąpiła z brzegów także w pobliżu ulicy Zakole w Stargardzie, gdzie znajduje się gospodarstwo ogrodnicze.
Polecamy: Trzebiatów pod wodą (zdjęcia +mp3)