Wraz z nadejściem wiosny istnieją większe szanse na powodzie w wielu miejscach. Wydawałoby się, że tej wiosny będzie inaczej, ponieważ nie było obfitych opadów śniegu, a gdzieniegdzie śnieg nie spadł wcale. Jednak im bliżej marca, tym bardziej czujemy się niepewnie. Śnieg zdążył spaść w połowie lutego i to dość obfity w wielu miejscach.
Poziom wód gruntowych ma szansę podnieść się wraz z nadejściem roztopów. Czy w tym roku powodzie będą mniejsze? Niekoniecznie. Pamiętajmy, że ocieplenie klimatu i topnienie lodowca powoduje, że wód jest więcej. Zatem to, że nie spadło bardzo dużo śniegu, nie może gwarantować nam braku powodzi.